Lokali z burgerami z roku na rok przybywa coraz więcej, ale też sporo z nich znika. Wbrew pozorom otwarcie takiego biznesu nie jest tanią inwestycją, czy warto w takim razie otwierać burgerownię? Faktem jest to, że konsumenci są coraz bardziej wymagający i już nie delektują się hamburgerami z popularnych sieciówek. Zdecydowanie bardziej wolą stawiać na dużego, soczystego burgera wołowego ze świeżymi dodatkami i autorskimi sosami. Dlatego też chcąc otworzyć burgerownię, trzeba przede wszystkim zadbać o jakość serwowanych dań oraz ich kilka wariantów, aby spełnić oczekiwania różnych klientów.
Jak otworzyć burgerownię?
Przede wszystkim do tematu trzeba podejść kompleksowo i myśleć wielotorowo. Należy więc skupić się na menu, znaleźć odpowiedni lokal i wziąć pod uwagę aspekty finansowe. Dobra burgerownia to taka, która będzie do siebie przyciągać tłumy, tak jak to robią burgery Szczecin od Pasibusa. Restaurator ma więc za zadanie opracować takie procedury i przepisy, które będą w stanie dogodzić wymaganiom klientów.
W zasadzie wszyscy szefowie kuchni, w których tworzone są burgery, spędzają całe tygodnie, a niekiedy miesiące nad znalezieniem najlepszych przepisów na burgera. POnadto muszą oni poświęcić czas na zorganizowanie dostaw świeżych produktów. Jeśli więc ktokolwiek myśli o tym, żeby zaopatrywać się w markecie we wszystkie potrzebne składniki do przyrządzenia klasycznego burgera, jest w ogromnym błędzie.
Jaka powinna być wołowina na burgera?
Dobrej jakości wołowina na burgera jest kluczowym składnikiem, który decyduje o smaku i jakości całego dania. Idealna wołowina powinna pochodzić z części zwierzęcia, która zawiera umiarkowaną ilość tłuszczu, na przykład z łopatki czy karku. Tłuszcz jest istotny, ponieważ dodaje smaku i soczystości mięsu podczas smażenia. Zazwyczaj rekomendowany stosunek mięsa do tłuszczu wynosi 80:20, co gwarantuje optymalną konsystencję i smak. Oczywiście można zdecydować się również na inne mięsa, jak drób, ryby, czy też postawić na wersję wegetariańską.
Wybór odpowiedniej lokalizacji
Nie tylko sam przepis na burgera i świeże dodatki mają wpływ na to, czy burgerownia będzie w stanie się utrzymać na rynku. Owszem, są to niezwykle ważne czynniki, które definiują jakość serwowanych dań, ale trzeba też pamiętać o tym, że znacznie ma jeszcze lokalizacja lokalu gastronomicznego. Nie musi to być ogromna restauracja. Przykłady najlepszych burgerowni w Polsce pokazują, że można pyszne dania przyrządzać już na 30 metrach kwadratowych. Liczy się wyposażenie, organizacja i umiejętności kucharzy. Wystarczy kilka miejsc siedzących i najlepiej lokalizacja w centrum miasta lub dzielnicy, w której przewija się wiele osób.
